Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kama
Poczatkujacy
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:28, 01 Paź 2006 Temat postu: Czym jest dla Was muzyka? |
|
|
Jak ogólnie to ogólnie ^^
Czym tak na prawdę jest dla Was muzyka?
Tylko rozrywką, zainteresowaniem, uzależnieniem czy może jeszcze czymś innym?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
piernik
ponury zniwiarz !!!
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 1092
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a town called Hypocrisy :)
|
Wysłany: Nie 19:35, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Muzyka.. hmm.. od bradzo dawna muyzka byla dla mnie czyms wiecej niz tylko muzyka insczyej... cyzm s wiecej niz poprstu, o mam wolny czas to poslucham muzyki xD
Zawsze chcialam grac na jakims instrumencie ;]
zawsze se w domku spiewalam (ej mialam z 9/10 lat xD i spiewalam muzyke r&B typu Destiny's child, czy jak im bylo ) i se tancowalam
potem w 6 kl. podstawowki zaczelam sluchac rapu... ale po pewnym czasie stwierdzilam, ze to nie muzyka dla mnie xP i w 1 gim. zaczelam sluchac troche innej muzyki zaczelam od Good charlotte i Simple Plan (nie liczac Blink 182 ktorego sluchala juz w wieku 11 lat ) i przechodzac przez Green Day'a (kiedys moj ulubiony zespol) i konczac na no powiedzmy... hmm... lostporphets ktorych slucham od moze toche ponad pol roku
nie no kurde, poprstu co ja bede jakas historie pisac xD
od tej 1 gim. muzyka jest dla mnie nieodlaczna (rozlaczna) czescia mnie samej...
nie potrafie bez niej zyc... zrobilabym prawie wszystko, gdyby ktos chcial mi zabronic sluchac muzyki (wiem ze to niemozliwe) lub cos takiego xP
Ej ludzie mam nadzieje ze to rozumiecie xD ???? tak?? to dobrze xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenka
SuperMan
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:53, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
uzaleznienie.
milosc.
przyjaciel,.
powiernik moich zmartwien i pocieszacz ^^
lol.
bez muzyki na pewno bym nie przezyla. traktuje ja bardzo podobnie do piernika.
calkiem od niedawna jest dla mnie tak wazna, ale nie wydaje mi sie, by to sie moglo zmienic.
jak byłam mała przez brata słuchałam rocka a nawet metalu.
majac 6 - 7 lat byłam małą fanką Mettalicy (dobrze odmienilam?) dzieki kuzynowi.
pozniej... bedac w podstawowce stwierdzilam, ze nie bede sluchac tego co oni. sluchalam wszystkiego co puszczali w TV...
w 4 klasie byłam fanką No Doubt....
w 5 lub 6 avril...
no i dzieki VMA i Music awards i innym takim rozdaniom nagrod poznalam 'ostrzejsza' muzyke... np Good Charlotte itp...
no i od tego sie zaczelo xP
teraz to slucham prawie wszystkiego xD
ale z przewagą na pop-punk, pop-rock, alternatyvne i indie
><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><><
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piernik
ponury zniwiarz !!!
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 1092
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a town called Hypocrisy :)
|
Wysłany: Nie 20:00, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Avril i no doubt tez, a no doubt to zawsze xD no i przez ta na gorze , tzw post nade mnie, polubilam lp w 6 kl. podstwowki xP
Pamietam jak nasladowalam Gwen w pisoenkce "don't Speak"
ze szczotka w rece xD tzw. jako moj mikrofon
jesty wiele smiesznych sytuiacji zwiazanych z moja glupota w wieku lat 8/9 (bo w wieku 10 lat chyba tak nie robilam ) ale szkoda czasu zeby to opisywac xP
Ja tam chyba zadnego zepsolu nie poznalam przez VMA czy tego typu rzeczy xP
ja slucham ronych odlamow rocka xD
no i Indie to wiadomo... praktycznie to od the Killers tez sie takiej muzyki zaczelo xD (mowie akurat the killers bo to TEN PIERWSZY zespol xD no jak juz pisalam nie liczac gc i sp i blink i gd xP) noooooooo i tak wlasnie smiesznie wyszlo
telestar wszystko sie moze zmienic xD Pamietasz jak bylo kiedys?? nie nie chodzi mi o to ze sie nie lubilysmy, tylko troche pozniej xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yavanna
Poczatkujacy
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:38, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Czym jest dla mnie muzyka... Hmmm, nieodłącznym "towarzyszem" mojego życia, tak jak ktoś tu napisał: przyjacielem i to najlepszym
Słuchałam różnej muzyki, od badziewnego popu (jak byłam młodsza), przez rap (to tak w 4-5 podstawówki) aż do cięższych brzmień, którymi to fascynuje się po dziś dzień ;P Zaczęło się tak naprawdę od LP (teraz zrozumiałam, że nie są tacy "wspaniali" ) a teraz słucham już Slayer'a i nawet Behemotha mam na dysku I nadal kształtuje się mój gust muzyczny
W każdym razie nie o zespołach chciałam pisać, ale o tym, że jeśli teraz ktoś odebrałby mi możliwość słuchania muzyki, to moje życie byłoby zapewne takie... Bezbarwne? No nie wiem jak to powiedzieć Muzyka jest dla mnie bardzo ważna, po prostu:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kama
Poczatkujacy
Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:58, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie dzień bez muzyki jest dniem straconym. Nie mogłabym bez niej życ normalnie.
A moją pzygode z muzyką zaczynałam od Britney Spears hmm chyba Ich troje w wieku 3-4 klasy. Ja dobrze nie pamietam jakie było moje podejście do panny Spears, ale pamiętam jak pisałam list do kumpeli z innego miasta, o tym, że Britney jest taka wspaniała, że ciągle o niej myślę Potem znalazła go moja mam i uznała, że nienormalna jestem xD
Następnie fascynowały mnie takie piosenkarki jak Shakira czy Kete Rayan. W szostej klasie mi odwaliło i sluchalam Enyi, jakichś ścieżek dźwiękowych z Władcy pierścieni i ogolnie róznej muzyki klasycznej ^^ W połowie 6 klasy zafascynowałam się takimi zespołami jak Oomph czy Rammstein. I w sumie ogolne pojęcie 'rock' pozostało mi do dziś. Między czasie przewineło się trochę hip hopu -.- Był też okres, że z pewnych powodów nie sluchałam kompletnie nic. Nie wiem jak tak mogłam, problemy chyba zajmowały mi wszystko. Dopiero poźniej odkryłam, że muzyka jest lekiem na problemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lenka
SuperMan
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 1003
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:06, 01 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
o tak.. wlasnie... Kate Ryan tez lubiłam... na wystepach zazwyczaj mialam ja udawac xD
znałam wszystkie teksty jej piosenek xD
wlasnie..o LP zapomniałam :wall:
ich zaczelam słuchac w wakacje zdajac do 5 klasy ;P
i nadal kocham.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Thusiek
McGyver
Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: majtki w Dextery? Oo
|
Wysłany: Pon 17:33, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Telestar napisał: |
o tak.. wlasnie... Kate Ryan tez lubiłam... na wystepach zazwyczaj mialam ja udawac xD
znałam wszystkie teksty jej piosenek xD
wlasnie..o LP zapomniałam :wall:
ich zaczelam słuchac w wakacje zdajac do 5 klasy ;P
i nadal kocham. |
Kate Ryan to sluchałaś ze wzgledu na jej nazwisko ptzyznaj sie!!
muzyka jest dla mnie czymś bardzo waznym. to takie źródło dobrego nastroju. Nie ma to jak sobie czasem po prostu pofałszować... jeśli do muzyki zaliczyć własne covery na gotarce to jest to dla mnie jedna z najwazniejszych rzeczy na swiecie. Nie umiałabym zyc bez muzyki. Przy niej sie ucze, odpoczywam... z niej czerpie inspiracje np. do pisania. To jest to coś co wypełnia troszke pustke którą czesto czuje.
ekhm...
alternatywny rock górą^^ a tak oprócz to reggae, d'n'b.... popu nie lubie ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piernik
ponury zniwiarz !!!
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 1092
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a town called Hypocrisy :)
|
Wysłany: Pon 17:40, 02 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
op deszcz padad xD nawet nie uslyszalam xD
a ja jeszcze zapomnialam dodac tam do mnie...
Muzyka to jedyna 'rzecz' <?> ktora mnie rozumie, tzw. jak czytam teksty piosenek (niekotrych xP) to wydaje mi sie jakbym sama ja to pisala... i to jedyna , nie wiem jak to ujac... ale traktuje muzyke jak... kogosd komu moge powiedziec o wszystkim, mimo ze myzyka nie jest czlowiekiem ani niczym takim...sama nie potraafie tego opisac xD
Ale czasem czuje sie tak jakbym rozmawiala z muyka, a ona mnie rozumiala i stara sie mi pomoc xD loool wiem ze to smieszne, ale jak czuje
a jak wiadomo ja normlana nie jestem xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vampir
Dork Killer
Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 230
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: z zapomnianych marzeń...
|
Wysłany: Wto 12:15, 03 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnei muzyka jest po prostu zyciem. ja bez neij normalnie nei funkcjionuje, ja bez niej nie żyje... jestem od niej nei to ze uzalezniona, bo to za małe określenie:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brendu$ka
Poczatkujacy
Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin ;)
|
Wysłany: Wto 15:09, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
czym jest dla mnie muzyka?
tego po prostu nie da sie wyrazić ^^
nie mogę bez niej żyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|